Stres to emocja, która towarzyszy każdemu prawie codziennie, dlatego łatwo się do niego przyzwyczaić. Jeśli jednak stany lękowe i silne nerwy będą trwać zbyt długo warto znać kilka kobiecych sposobów na jego zniwelowanie.
Według statystyk kobiety stresują się znacznie częściej niż mężczyźni, co więcej – kobietę łatwiej jest wyprowadzić z równowagi, a swoje wzburzenie okazuje bardziej żywiołowo. Nie jest to negatywne zjawisko, jednak należy podkreślić, że kobiecy stres jest bardziej widoczny. Z badań wynika, że najwięcej nerwów towarzyszy kobietom między 24. a 35. rokiem życia. Oznacza to, że jest to okres, podczas którego w życiu kobiety zachodzi najwięcej zmian, zarówno tych związanych z zakładaniem rodziny, pracą i awansem oraz podejmowaniem kluczowych decyzji mogących mieć znaczący wpływ na przyszłość. Ocenia się, że najbardziej stresogennym aspektem życia jest praca i kwestie finansowe, a zatem czynniki, których nie da się uniknąć w życiu codziennym. Warto więc znać kilka prostych sposobów na zmniejszenie doskwierający nerwów.
Ważne jest, by każdego dnia wygospodarować sobie chociaż godzinę na samotny odpoczynek. W tym czasie można wziąć gorącą kąpiel, która rozluźni spięte mięśnie i ukoi nerwy. Czasem wystarczy pobyć samemu w ciszy i spróbować nie myśleć o narastających problemach. Dobrym pomysłem będzie także lektura ulubionej książki czy magazynu albo obejrzenia serialu. Pozwoli to głowie na moment odpocząć od trapiących myśli i skupić swoją uwagę na czymś innym. Pomocna może okazać się także joga lub medytacja.
Nic nie działa lepiej na nierozwiązane problemy niż rozmowa z zaufaną osobą. Plotki z przyjaciółką przy kawie czy lampce wina, telefoniczna rozmowa z mamą lub babcią, albo pogaduchy z partnerem. Powierzenie swoich zmartwień drugiej osobie odrobinę złagodzi ciężar samotnie noszony na własnych barkach. Co więcej, może okazać się, że osoba z która postanowiliśmy porozmawiać, ma dla nas świetną radę lub potrafi pomóc w rozwiązaniu kłopotu. Opowiedzenie historii trapiącego nas problemu pozwoli spojrzeć na niego z innej perspektywy. Dobrze narzeka się w towarzystwie, dlatego świetnym sposobem na przegadanie problemu będzie organizacja babskiego wieczoru. Każda z uczestniczek opowie o swoim stresie i znajdzie wzajemne zrozumienie. Czasem wystarczy porozmawiać, a problem, który dotychczas wydawał się ogromną katastrofą, stanie się zaledwie niewielką przeszkodą.
Weekend przed nami! Oprócz domowych obowiązków, pamiętajmy o kawie lub herbacie z sąsiadką czy koleżankami…Takie „…
Opublikowany przez Matis Polska Piątek, 31 stycznia 2014
Na strapione nerwy pomóc może także intensywny trening. Podczas zajęć skupimy myśli na wykonywaniu poleceń i dokładnym powtarzaniu ruchów. Problemy życia codziennego zejdą wówczas na drugi plan. Aktywność fizyczna zmęczy organizm i sprawi, że łatwiej będzie nam zasnąć. Wysiłek fizyczny wzmaga także pracę nie tylko mięśni, ale także mózgu. Dzięki odpowiedniej dawce ćwiczeń organizm wytworzy większą dawkę endorfin, czyli hormonów szczęścia. Poprawi się nasz ogólny nastrój i samopoczucie. Regularne treningi będą także pozytywnie działać na naszą sylwetkę, modelując ją. Samoświadomość ciała oraz rosnące poczucie własnej wartości buduje pewność siebie, z którą łatwiej pokonywać powracający stres.
W walce ze stresem ważna jest zbilansowana dieta. Dobrze odżywiony organizm będzie lepiej funkcjonować. Wiele kobiet zmaga się z zajadaniem stresu. W takich przypadkach nerwowe sytuacje wzmagają u nich apetyt, dlatego warto zadbać o zdrowe przekąski. Dodatkowe kilogramy z pewnością nie poprawią ogólnego samopoczucia. Podczas planowania diety nie wolno zapomnieć o bananach i ananasach, które zawierają dużo serotoniny, czyli hormonu dobrego nastroju. W czasie silnego stresu warto wypić herbatę z melisy, która ma właściwości rozluźniające i relaksujące.
Ludzki organizm potrzebuje dziennie 7-8 godzin snu. Przyzwyczajenie mózgu do regularnego snu, pozwoli na złagodzenie stresu i szybsze zasypianie. Efektywny sen powinien odbywać się w zaciemnionym pomieszczeniu i w komfortowej temperaturze. Poziom głębokości snu i jego jakość także warto monitorować. Zdaniem badaczy korzystanie z telefonu na moment przed zaśnięciem wzmaga stres i działa rozpraszająco. Dlatego smartfon powinien leżeć daleko od naszego miejsca wypoczynku, tak aby nie był ostatnią rzeczą, z której korzystamy przed zaśnięciem i pierwszą po przebudzeniu.
Zdjęcie wyróżniające: Freepik